Często kiedy jesteśmy na wakacjach chcemy zrobić coś szalonego, coś co będziemy przez lata miło wspominać. Jednak w niektórych przypadkach uświadamiamy sobie że nie było warto.
W dzisiejszym wpisie poznamy Niemieckiego turystę o którym Egipcjanie raczej tak szybko nie zapomną.
Fot. www.tvn24.pl
Nie jaki Andriej Ciesielski, osiemnastolatek z Niemiec, podczas swoich ostatnich wakacji w Egipcie postanowił wejść na 146- metrową Piramidę Cheopsa. Co ciekawe wejście na sam szczyt zajęło mu jak podaje tvn24 tylko 8 minut. Turyście oczywiście bez żadnych problemów udało się z Piramidy zejść, jednak na dole czekała już na niego Policja.Jak pewnie się domyślacie zarówno zdjęcia które zostały przez niego zrobione jak i nagranie z samym wyczynem zostały skasowane, jednak dzięki specjalnemu programowi naszemu turyście udało się wszystko przywrócić.
Pewnie zastanawiacie się co dalej z chłopakiem, bo przecież wiadome jest to ze wspinanie się w tego typu miejsca jest zabronione i grozi za to nawet pozbawienie wolności. A więc, osiemnastolatek dostał dożywotni zakaz wjazdu do Egiptu.
Fot. www.radiozet.pl
Oczywiście w internecie pojawiły się również komentarze które krytykowały chłopaka, bo otóż ludziom nie spodobało się to że nie szanuje zabytków. I o ile zdjęcia mają swój urok to nasuwa mi się jedno pytanie ,,Czy było warto?".
Fot. world.bagdax.cn
Być może o osiemnastolatku jeszcze kiedyś usłyszymy. Jednak mam nadzieję ze nie pojawią się osoby które będą chciały go naśladować.
Na dziś to wszystko i jak zawsze zachęcam do zaobserwowania mojego bloga.
A wy co sądzicie o chłopaku?
Uważacie ze jest odważny czy raczej skrajnie nieodpowiedzialny?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.
Sądzę ze jest głodny przygód. I nie ma w tym nic złego moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie odważny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://angelikabien.blogspot.com/
odważny ! a wrażenia na pewno niezapomniane, także dobrze zrobił ! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://chivassh.blogspot.com/2016/02/o-miosci-sie-nie-mowi-miosc-sie-wyraza.html
Ani odważny, ani skrajnie nieodpowiedzialny. Po prostu głupi. Jest mnóstwo alternatyw, które dostarczą nam adrenaliny, a nie pozostawiają szkód. A osoby, które go podziwiają... To tak jakby zachwycać się osobą, która wywozi śmieci do lasu.
OdpowiedzUsuńAni odważny, ani skrajnie nieodpowiedzialny. Po prostu głupi. Jest mnóstwo alternatyw, które dostarczą nam adrenaliny, a nie pozostawiają szkód. A osoby, które go podziwiają... To tak jakby zachwycać się osobą, która wywozi śmieci do lasu.
OdpowiedzUsuńChłopak z pewnością nigdy nie zapomni o tym, co zrobił. Widoki - niesamowicie piękne. Osiemnastolatek może i nieodpowiedzialny, ale z pewnością odważny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam bardzo :) Trzeba mieć odwagę, żeby coś takiego zrobić, nei wiedząć jak poważne będą tego konsekwencje. W tym przypadku dożywotni zakaz wjazdu do Egiptu nie jest taki zły na tle tego, co zrobił.
OdpowiedzUsuńNie odważyłabym się by zrobić coś takiego :)
OdpowiedzUsuńhttp://normalbutdidnot.blogspot.com/
Gdyby nie mój lęk wysokości sama bym coś takiego zrobiła :P
OdpowiedzUsuń" Żyj tak aby każdy dzień był warty przeżycia " ... :)
Ćwiczę parkour i chodzę po wielu różnych budynkach, jednak z czystego szacunku nie tykam zabytków. Moim zdaniem u chłopaka nie było odwagi, lecz brawura która zachęcała do zrobienia czegoś takiego. Czy postąpił nieodpowiedzialnie ? Zależy z jakiego punktu patrzymy, dla osoby która robi takie rzeczy na co dzień (czyt np. mnie) nie jest to straszne, jednak fakt, że mógł naruszyć zabytek już taki miły nie jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dalekooddzis.blogspot.com/